Szczepienia

Nie ma czegoś takiego jak obowiązkowe szczepienia przy wyjeździe do Wietnamu. Ale jest całkiem długa lista szczepionek zalecanych przy wyjazdach do krajów tropikalnych – do sprawdzenia np. na stronach sanepidu (www.gov.pl/web/gis/zalecane-szczepienia-dla-podrozujacych). Nie jestem lekarzem (tylko prawnikiem) – wiec mały disclaimer – to o czym piszę poniżej to moje osobiste obserwacje – przed wyjazdem do tej części świata koniecznie odwiedźcie lekarza medycyny tropikalnej.   

WHO na swojej stronie podaje, że w 2023 roku w Wietnamie zarejestrowano 448 przypadków malarii. Biorąc pod uwagę że w tym kraju mieszka 100 milionów ludzi, ryzyko złapania malarii podczas podroży nie jest istotne. Duże większe ryzyko dotyczy zachorowania, na również przenoszoną przez komary, denga (dengue fever). Według danych WHO w 2023 Wietnam zarejestrował ponad 300 tys. przypadków denga.

Sama złapałam denga w Saigonie w porze deszczowej i było to dużo trudniejsze doświadczenie od chorowania na covid w Wietnamie -  gorączka dochodząca do 40 stopni, ogólne osłabienie, ból mięśni  ból oczu, ból głowy, trudności ze wstawaniem z łóżka. Trwało to dwa tygodnie – na domiar złego przywleczona z Saigonu denga dopadła mnie podczas wyjazdu do Tajlandii (denga inkubuje od 4 do 10 dni od dnia ugryzienia przez zarażonego nią komara). Problem z denga jest też taki, że można ją złapać 4 razy w życiu, bo istnieją 4 różne szczepy tej choroby. Badania sugerują, że drugie i kolejne zachorowanie na denga mogą mieć cięższy przebieg niż pierwsza infekcja. Podstawowym zabezpieczeniem przed denga jest oczywiście unikanie ugryzień komarów.  

Według stanu na połowę 2024, dostępne są dwa rodzaje  szczepionek na denga,  ale tylko w kilku krajach na świecie (w Azji np. w Tajlandii i Indonezji). Sczepienie trzeba powtórzyć po 3 miesiącach po pierwszym szczepieniu. Ostatnio szczepionka na denga (Qdengua) pojawiła się, w limitowanym zakresie, w prywatnych przychodniach medycyny tropikalnej w Warszawie.

Foto: targ w Delcie Mekongu